System rynkowy. Podstawy mikro- i makroekonomii to podręcznik pozwalający zapoznać się z elementarzem współczesnej ekonomii. Autor tej książki, prof. Mieczysław Nasiłowski, miał niezwykły talent dydaktyczny, który demonstrował zarówno na swoich wykładach, cieszących się wielką popularnością, jak i pisząc podręczniki. Pozwalało mu to na przedstawianie nawet bardzo skomplikowanych kwestii w prosty i komunikatywny sposób.
Także idea tego podręcznika jest tak pomyślana, aby dostarczyć materiał dydaktyczny w wersji łatwiejszej, nieprzesadnie przeładowanej matematyką, ale jednocześnie odpowiadającej współczesnym standardom nauczania ekonomii. Nie jest to podręcznik dla zaawansowanych odbiorców, ale taki, z którego mogą korzystać wszyscy interesujący się zagadnieniami gospodarki rynkowej.
W wydaniu 7 tego podręcznika zachowany jest jego pierwotny układ. W pierwszych czterech częściach „Wprowadzenie do ekonomii”, „Mikroekonomia – kurs podstawowy”, „Makroekonomia – kurs podstawowy” oraz „Makroekonomia – kurs wyższy” dokonano uaktualnień i uzupełnień danych statystycznych oraz innych nieaktualnych obecnie informacji, np. dotyczących: opodatkowania, zadłużenia, deficytów, obrotu bezgotówkowego, kursów walutowych.
Zupełnie nowa jest ostatnia, piąta część podręcznika, pt. „Kapitalizm XXI wieku: nowe zjawiska i procesy. Wyłanianie się nowego świata?” autorstwa prof. Marka Garbicza. Zaprezentowane są w niej problemy światowej gospodarki, jakie pojawiły się mniej więcej z początkiem wieku. Dotyczy to zjawiska globalizacji, gwałtownych zmian w układzie sił ekonomicznych, których spektakularnym obrazem jest awans Chin do pozycji ekonomicznego mocarstwa, czy wreszcie wszechogarniającą finansjalizację świata ekonomii. Zjawiska te są albo zupełnie nowe, albo ich skala nie ma precedensu w przeszłości. Ta część książki ma trochę odmienny charakter niż jej wcześniejsze partie. To nie jest wyłącznie referowanie mocnych ustaleń naukowych. Rozważania mają tu po części charakter hipotetyczny, zawierają wiele elementów prognoz i przewidywań. Trudno tego uniknąć podejmując temat zagadnień nowych, dopiero dziejących się, o niejasnych do końca konsekwencjach.