Utwór pochodzi z pisanegoy przez całe życie, "szczelnie izolowany od ówczesnej rzeczywistości" nieukończony cyklu 56 wierszy filozoficzno-refleksyjnych Antoniego Langego, który ukazał się drukiem w Krakowie w 1906.
Piękna opowieść, która łączy mistrzowskie połączenie wydarzeń pełnych grozy z historią Polski.
Historia, która stanowi barwne tło mrocznych wydarzeń bliska jest Wiktorowi Gomulickiemu - czołowemu pisarzowi polskiego pozytywizmu.
Fragment:
Przez puszczę szedł człowiek.
Była wczesna jesień. Dzień dopiero się rodził.
Dreszcze biegły po olbrzymich drzewach, których czuby liściaste otrząsały się...